Pustynia Wadi Rum – luty 2012

Rarytasem jest w życiu spotkanie i obcowanie z kimś mądrzejszym, bardziej doświadczonym od siebie. Z wiekiem każdy człowiek nabywa doświadczenia, coraz mniej takich ludzi ma koło siebie. Wyławiam ICH spośród setek ciekawych ludzi którzy pojawiają się w moim życiu. W sferze, którą określam mianem „przygoda” takim KIMŚ jest pewien czterdziestokilkuletni, wyglądający na trzydziestolatka człowiek niewielkiej postury. Pracował na statkach, organizował rajdy samochodowe, przepłynął pontonem Atlantyk i samotnie zdobył Horn, był poszukiwaczem skarbów, a teraz, mieszkając pod Ammanem, poznaje tajniki kowalstwa. Wybraliśmy się z Arkiem na najpiękniejszą z pustyń świata. Jesienią podczas krótkiego flirtu z Wadi Rum postanowiłem, że wkrótce odwiedzę nową namiętną miłość. Obietnice, które składam sobie samemu, trzeba spełniać!